Hiszpania
Liczba postów : 4 Join date : 26/06/2016
| Temat: Królestwo Hiszpanii Wto Lip 12, 2016 12:23 am | |
| 1. Nazwa państwa/rejonu: Królestwo Hiszpanii 2. Imię i nazwisko: Antonio Fernandez Carriedo 3. Wygląd: Brązowe, zawsze w nieładzie lekko dłuższe włosy to charakterystyczna cecha wyglądu tej postaci. Zielone oczy, opalona cerę i wiecznie przyklejony do twarzy uśmiech pełnego energii faceta. Mało osób wie, że za owym uśmiechem skrywane są różne tajemnice, a także emocje, przez co wielu często posądza go po prostu o nieogarnianie sytuacji. Nieodzownym elementem jego stroju jest pomidor. Tak samo mały czarny krzyżyk, który zawsze chowa pod ubraniem. Jego mundur składa się z piaskowej marynarki mającej podwinięte rękawy aż do łokci i tego samego koloru spodni trzy/czwarte, gdzie resztę jego nóg oplatają bandaże. Na kołnierzyku często ma zaplecioną brązową kokardę. Na co dzień natomiast preferuje luźne koszule (rzadko zapięte do końca), których nie znosi wpuszczać w dżinsy, do tego marynarkę, wygodne buty i tak ubrany może iść z przyjaciółmi na miasto.
4. Charakter: Zawsze widzi dobre strony, a jak nie to zaraz jakąś znajduje. Nawet, jeżeli zdarzy mu się gorsza chwila (Boże uchroń) to po pewnym czasie uświadomi sobie, że przecież wcale nie jest tak źle, mogło być gorzej, więc nie ma się co smucić! Głowa do góry, uśmiech na usta i idziemy się dalej bawić! Uważa życie za wieczną fiestę, podczas której można odpocząć tylko w czasie siesty. Nawet nie w nocy, gdyż wtedy głównie zabawa trwa w najlepsze, a przecież nie można wyjść w jej trakcie. Chodzi spać późno więc o wczesnych pobudkach niech nikt nie marzy. Zapewne właśnie dlatego ma takie problemy gospodarcze. U niego hierarchia obowiązków stawia zabawę na pierwszym miejscu, szufladkując pracę gdzieś na dnie. Zdaje sobie sprawę z tego dopiero, gdy uzbiera mu się ładny stos zaległości i nawet zarwanie jednej nocy nie pomoże! Ba, i tak w połowie zasnął by nad dokumentami, które musiałby przejrzeć. Jest krajem wielkich namiętności i pasji. Jeżeli coś go zainteresuje to z daleka będzie można to stwierdzić. Nie da się go wtedy odciągnąć od tego, co sobie postanowi, pokazując bardzo dobitnie światu swoją upartość. Będzie zawzięty i trudno mu będzie cokolwiek uświadomić. Chociaż normalnie ludzie też się z tym borykają. Należy pamiętać, że trzeba to robić w jak najprostszy sposób. To nie dlatego, że jest głupi. Ależ skąd! On po prostu nie lubi być zmuszanym do myślenia nad czymś co go nie zaciekawi, woli wszystko ogarnąć (i robić) w swoim tempie. Dlatego też, zanim cokolwiek do niego dotrze, temat dyskusji zdąży już się dwa razy zmienić, a on sam się we wszystkim pogubi, co ukryje pewnie za pięknie wyrobionym uśmiechem. Dla nieznajomych będzie miły, otwarty, przyjacielski i pomocny, jednak na coś więcej trzeba sobie zasłużyć. Bardzo nie lubi, kiedy ktoś bliski go wystawia, nie mówiąc już o zdradzie. Nie boi się wtedy powiedzieć na głos co o tym wszystkim myśli, mimo że często prowadzi to do kłótni, których unika. Preferuje (w obecnych czasach) rozwiązywać konflikty pokojowo, dobrze by było, gdyby finisz okazał się przychylny dla niego, ale kompromisem też nie pogardzi. Jeżeli w czymś przegra, mimo, że może budzić w nim to wielkie emocje (np. piłka nożna), to uzna, iż po prostu przeciwnik był lepszy, a kolejnym razem da z siebie jeszcze więcej. Wszystko to, o czym do tej pory była mowa, to cechy obecnego Tosia. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy Antonio zdejmuje z twarzy maskę wiecznie pogodnego chłopaka i staje się bezwzględną osobą, nie dbającą wcale o innych. Uznaje wtedy tylko swoje racje, jego słowo jest najważniejsze, a każda próba chociażby podważenia go, może się okazać tragiczna w skutkach. Widok krwi i cierpienia ludzkiego przez długi czas był dla niego widokiem codziennym. Takie oblicze poznało bardzo wiele osób, które miało do czynienia z nim w czasach jego harców na morzach. W tamtym okresie jego rządy w innych krajach polegały w większości na polityce terroru i wyzysku, chociaż bywały wyjątki. Jeżeli nie mógł się z kimś dogadać, sprawę praktycznie od ręki załatwiał siłą, chyba że szykowała się większa potyczka. Znany był ze swojej potężnej floty (którą rozgromił Arthur, tak tak, każdy to wie…), która dzięki swoim dokonaniom pozwoliła osiągnąć Hiszpanii jako pierwszemu status „Imperium, nad którym nigdy nie zachodzi słońce”. Jednak gwiazdy zawsze przemijają, a tej niechybny upadek już nastąpił. Zaczynając od buntów licznych koloni, które szukały pomocy u jego wrogów, poprzez wojny międzynarodowe na domowych kończąc. Wszystko to zaowocowało serią nieprzyjemnych doświadczeń, których Antonio obiecał sam sobie już nigdy więcej nie doświadczyć. Zapewne stąd ta zmiana w jego charakterze. Jednak, jak każdy wie, trudno jest utrzymywać swoje postanowienia po alkoholu. Dlatego, po większej dawce procentów, picie z nim staje się niebezpieczne dla otoczenia, gdyż bardzo łatwo wtedy przypomnieć sobie stare niedokończone zatargi, a ręka aż świerzbi.
5. Relacje: Portugalia - lubiących się braci proszę szukać pod innym adresem. Historia tych tutaj przypomina wieczną kłótnię, z okresem panowania jednego nad drugim przez małą chwilkę~ (ale jaką świetną! ach to wspólne Królestwo!). To tylko mały szczegół, że Antonio zmusił brata do Unii i "troszeczkę" to wykorzystywał. Z pewnością nie wpłynęło to na ich relację. Ani fakt iż przepuścił Francuza, by przeszedł z wojskiem i podbił Portka. Ani wciąż toczący się spór o jedno graniczne miasto. Rzadko się zdarzało, ażeby bracia stali po tej samej stronie barykady, ale jak już to pod przymusem. Tonio nie przyzna tego, ale czasami specjalnie rzuca się z szeroko rozpostartymi ramionami na brata, dla własnej zachcianki Francja - przyjaciół powinno trzymać się blisko, sąsiadów w szczególności. Znają się od bardzo dawna, nie jedno razem przeszli. Antonio wie, że może polegać na Francisie i o każdej porze dnia i nocy truć mu tyłek. Najwyżej zostanie odesłany z kwitkiem - ale może! Przeszli ze sobą wszystko co było możliwe i to właśnie utrwaliło ich przyjaźń. Pomimo takiej ilości wspólnie przeżytych chwil, zdarzają się momenty, kiedy kompletnie nie rozumie przyjaciela. Ale kto by się tym przejmował. Prusy - kolejny do kolekcji z Francją. Przyjaciel, którego zawsze chętnie słucha, bo nie ma pojęcia skąd ten bierze te wszystkie historie (szczególnie o 5 metrach). Ale co zrobić? Uśmiechnie się i po prostu przytaknie. Anglia - jedyna osoba, która samym swoim pojawieniem się, jest w stanie zepsuć wszystko, o czym Tonio pomyśli. Nawet pomidory. Ich relacje nigdy nie były dobre, zawsze napięte, a nawet wrogie w większości. Wieść niesie, że kiedyś mieli sojusz (*świerszcz w tle*). Arthur jest tym, przez którego Hiszpan stracił swój ukochany tytuł Imperium. Od tamtego momentu znalazł się na równi pochyłej, którą trudno było wyhamować. Czasy świetności minęły, ale sen o przeszłości nie. Nawet jeżeli przysypany innymi wydarzeniami. O dziwo, są w stanie normalnie się komunikować! Czasami. Rzadko. Raz na ruski rok. Włochy Południowe - najsłodszy pomidor świata! Antonio ma po prostu słabość do tego chłopaka i nic tego nie zmieni. Nawet fakt, że się wyprowadził. Jest w stanie wspominać wspólnie spędzone czasy godzinami, co często skutkuje czyimś zdenerwowaniem, ale nie umie sobie tego odpuścić. Romano choćby chciał nie ma jak zaprzeczyć, że łączy ich zarówno historia, kultura jak i tradycja. Włochy Północne- słodszy brat Romano i zdecydowanie ten łagodniejszy. Kto by nie chciał takiego przytulić? Feli niestety nie spędził tyle czasu z Anotnio, więc ich relacje są normalniejsze. Ameryka - To wielka niesprawiedliwość, że nie mówi w języku kraju, który go odkrył, tylko włada tym przeklętym angielskim. I jeszcze wtrąca się tam gdzie nie powinien! Tonio uważa go za dzieciaka i woli się trzymać z daleka. Tak dla zasady. Reszta Świata Hiszpania jest pozytywnie nastawiony do świata, a przede wszystkim do innych krajów. Podoba mu się, że przyjeżdżają do niego na wakacje i zachwycają się pasującym klimatem. Z każdym z nich będzie rozmawiał przyjacielsko. Chyba, że władają angielskim. Wtedy się wpierw skrzywi.
6. Ciekawostki: Uważa kastylijski (tak, bo w gruncie rzeczy nie ma czegoś takiego jak język hiszpański) za najnamiętniejszy język świata. Nauka innych języków nie przychodzi mu z trudnością, ale są takie, których w życiu nie ogarnie – angielski. Antonio nie jest w stanie dokładnie stwierdzić daty swoich narodzin. Z dzieciństwa pamięta Al-Andalus, Dziadzia Rzyma, ale żeby nie komplikować sprawy, swoje urodziny świętuję w dniu pełnoprawnego przejęcia tronu Aragonii, Kastylii i Leonu przez Izabele Kastylijską i Fernanda Aragońskiego (20 styczeń 1479). Pomimo wszelkich starań, Katalonia i Kraj Basków podkreślają cały czas swoją odrębność narodową. „Marcha Real”, hymn Hiszpanii, nie ma słów ze względu na ich polityczny kontekst. Potrafi pływać, bo przecież to ważna umiejętność dla każdego kapitana statku, a on pół swojego życia spędził właśnie na pokładzie. Nie to, co niektórzy pseudo-piraci. W wolnych chwilach, prócz zajęć w ogrodzie, lubi pograć na gitarze, czy też potańczyć, w czym jest naprawdę dobry! Uważa wino za najlepszy trunek alkoholowy, ale innymi też nie pogardzi.
Nie masz 5 metrów. Wiem to. #nohomo PS. jak kogoś brakuje w relacjach to dajcie znać :)
Ostatnio zmieniony przez Hiszpania dnia Wto Lip 12, 2016 10:42 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
|
Prusy Admin
Liczba postów : 59 Join date : 21/06/2016
| Temat: Re: Królestwo Hiszpanii Wto Lip 12, 2016 4:10 pm | |
| "Chociaż normalnie ludzie też borykają się z tym borykają." tu Ci sie coś pokićkało, ale to tam-- Jest ładnie, karta jest przystępna do czytania, a nie tak jak niektórych brzydkich nieregulaminowych pierdutników i wogle. AKCEPT #noohomo :I | |
|